No i mam za sobą pierwszy trening...
Mokro było..
Oj bardo mokro!!!
Nie napisze co wydobyłem z pod dresów, ale coś wydobyłem... Mokro było po pierwszych 50-ciu metrach, a potem to już tylko gorzej...:)
Kundle poszły super. Grenlandy poszły średnio - ale one jeszcze mają czas. Choć wypada bronić tytułów i medali...
Różnice w prędkościach pomiędzy dwójką kundli a czwórką grenlandów są ogromne, ale powoli, krok po kroku i dojdziemy do celu...
:)
tak wygląda klasa D0 na jesiennych zawodach
A tak wyglądała meta na Mistrzostwach Polski Dryland (czyli na wózkach) prosę zwrócić uwagę na pozycję przedniego koła... -:)
czwartek, 12 listopada 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz