O Złoty But to były zawody.
We wśniegu, wew błocie, wew kamykach i wewokół strumyka (a nawet strumyków chyba, nie wiem za bardzo bo błocko oczy zaklejało)
Dobrze było! Bo nudy na trasie nie było!
A więcej fotek tu:
https://picasaweb.google.com/107240179346280238515/ZOtyBut2012Przytkowice
wtorek, 24 stycznia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz